Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/galeria-sztuki.zgora.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra8/ftp/galeria-sztuki.zgora.pl/paka.php on line 5
zewnętrznych, ale zawrócił i ogarnął wzrokiem resztę pracowników.

zewnętrznych, ale zawrócił i ogarnął wzrokiem resztę pracowników.

  • Sylwia

zewnętrznych, ale zawrócił i ogarnął wzrokiem resztę pracowników.

10 April 2021 by Sylwia

- Was także to dotyczy - oświadczył. - VKF nie prowadzi wakacyjnych obozów. Po jego wyjściu Matthew odczekał trzydzieści sekund i zwrócił się do kolegów: - Bardzo was przepraszam. - Nie ma sprawy. - Katrina Dunn uśmiechnęła się do niego zza deski. Rudowłosa dwudziestoparoletnia Szkotka, znana jako Kat, doszlusowała do firmy przed niecałym miesiącem, - wnosząc - 81 z punktu widzenia Matthew - powiew świeżego powietrza, choćby przez to, że nie zwracała najmniejszej uwagi na duszną atmosferę. - Trochę po hitlerowsku, co? - Czuję się obrażony takim porównaniem - odezwał się Nick Brice swym wytwornym akcentem z Eton. - Ty i tak prawie o wszystko się obrażasz, Nick - zgasiła go Kat. - Bianco jest rygorystą - rzucił pojednawczo młody nadgorliwiec, Robert Fairbairn. - Po prostu nie lubi mięczaków - wtrącił Mark Loftus, utalentowany, lecz nieprzyjemny młody londyńczyk o przyciętych przy samej skórze włosach. Matthew stłumił chęć walnięcia go w brzuch i próbował znów skupić się na projekcie Clapham. - Założę się, Loftus, że gdybyś ty się czymś zatruł - nie dawała za wygraną Kat - to chciałbyś, aby żona została z tobą w domu. - Od Loftusa odeszła żona - wyjaśnił Nick Brice. - Och... - stropiła się Kat. - Przykro mi to słyszeć. - Pociesz się - rzucił Loftus, szczerząc zęby w uśmiechu. - Ona wróci. - Odchodzi od niego co najmniej dwa razy w roku - dodał Brice. Do uszu Matthew dotarło kilka nieprzyjemnych ripost, ale już nie reagował, bo i tak z każdą chwilą pogrążał się coraz bardziej. Zatęsknił - nie po raz pierwszy zresztą - za ciepłą atmosferą berlińskiego biura czy twórczym gwarem nowojorskiej centrali. Ogarnął posępnym wzrokiem deskę. Czuł coraz większą awersję do projektu Clapham i jego ciągnących się w nieskończoność szczegółów. Wcześniej miał nadzieję włączyć się do nowego przedsięwzięcia firmy na Tower Hill, zainicjowanego przez Stephena Steerfortha, ale niestety opuścił kluczowe śniadanie w kwietniu, kiedy to ktoś „zapomniał" przekazać mu wiadomość telefoniczną od Gary Higgins. Praca, jak widać, nie miała stać się jego wybawieniem, przynajmniej w najbliższej przyszłości. Zerknął na zegarek. Dopiero kilkanaście minut po dziewiątej... Przyszedł mu na myśl czyściec. Gówniane życie, a potem śmierć - przypomniał mu się aforyzm ze szkolnych czasów. Jeszcze osiem godzin tego tutaj - a później do domu. Ledwie wyszedł z biura, zobaczył, że Sylwia macha do niego z okna swego czerwonego peugeota. - Postanowiłam cię podrzucić. A może masz inne plany? 82 - Nie mam. - Otworzył drzwi od strony pasażera i wsiadł. - Rozumiem, że nie przejeżdżałaś tędy przypadkiem? - Niezupełnie - przyznała, przekręcając kluczyk. - Coś w rodzaju zasadzki... Chyba nie masz mi tego za złe?

Posted in: Bez kategorii Tagged: szare włosy, róż na policzki jak nakładać, monika brodka i jan wieczorkowski,

Najczęściej czytane:

powieki, żeby się nie rozpłakać. Tak okropnie się bała,

że dziecku stało się coś złego! R S - Trzeba jeszcze dokonać pomiarów - przetłumaczył ... [Read more...]

sensu.

- Czy wszystko jest w porządku? - spytała. Lekarka nie odpowiedziała i Carrie przypomniała sobie, że ona nie mówi po angielsku. Patrzyła na ... [Read more...]

łem! Nawarzyła kaszy - teraz wyrzucimy ciebie na zewnątrz, będziesz ją jeść! ...

- Siostrzyczka?! - wstrząśnięte krzyknęłyśmy z Orsaną. - Przyrodnia - niechętnie uściśliła Lereena. - I nie ma co się tak na mnie patrzeć, wszystkie pretensje do mojej matki! Już ja, to bym za nic nie zniżyła się do mieszanego ślubu... - No i pomrzesz starą panną - wywróżył Rolar. – Z ciebie nie to, że Władca - ostatni troll za żonę nie weźmie, chyba że pół doliny w posagu obiecasz! Zresztą, ona teraz i za darmo nikomu nie potrzebna – cała jest naszpikowana łożniakami, odgrodzona od całego świata przez zatrutą rzekę! Jak wpadłaś na sposób rozprawić się jeszcze z rusałkami, co? W czym ci przeszkadzali? ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 galeria-sztuki.zgora.pl

WordPress Theme by ThemeTaste