- Możemy zjeść w ogródku - podsumowała

  • Sylwia

- Możemy zjeść w ogródku - podsumowała

17 August 2022 by Sylwia

Cindy. - Dobry pomysł. Kelsey automatycznie ruszyła do przesuwanych drzwi, prowadzących do jej sypialni. Wszyscy inni zaczęli obchodzić dom - Chodźcie tędy - zaproponowała. - Musielibyśmy przemaszerować przez twoją sypialnię - wyraził wątpliwość Jorge. - Nie szkodzi. - Wejdziemy od frontu - syknął Dane. Wszyscy zamarli. Wpatrywali się w niego ze zdumieniem. Spojrzał na całą grupkę. - Aha, Jorge, muszę z tobą porozmawiać. Pomimo mroku widać było, że twarz Jorge'a przybrała barwę popiołu. - Tak? - Chodź, przejedziemy się - powiedział cicho Dane. - Dobra. - Chwileczkę, a pizza? - zainterweniowała Cindy. - Może później - podziękował Jorge. Kelsey i inni patrzyli zdziwieni, jak Dane wsiada do jeepa i włącza silnik. Jorge zajął miejsce z prawej strony. - No tak, wiedziałem, że Dane zepsuje ten cholerny wieczór - oświadczył Nate. - Przecież... Dane chyba nie myśli, że Jorge 293 może mieć coś wspólnego ze zniknięciem Sheili? - zaniepokoiła się Cindy. - Oczywiście, że nie - próbował ją uspokoić Larry, lecz nie zabrzmiało to przekonująco. Przez chwilę stali w milczeniu. - No cóż... - zaczął Nate. - Chodźmy na pizzę - rozstrzygnęła Kelsey, unosząc ręce w geście bezradności. Przeszli do kuchni. - Na dworze jest ładniej, zjedzmy przy basenie - zaproponowała Kelsey. Po kilku minutach rozlokowali się wokół basenu. - Przez Bahamy przechodzi niż - zagaił po chwili Larry. - Hannah, prawda? - odparła Cindy. - Aha. Na razie przewidują, że przesunie się nad Karoliny. Mam nadzieję, że nie zmieni kierunku. Od czasu huraganu Andrew, za każdym razem, kiedy zanosi się na silny wiatr, chcą ewakuować Keys. - Nic dziwnego. Podczas huraganu nie jest tu zbyt bezpiecznie. - Tak, ale żeby aż ewakuacja? Nie lubię tego. Potem przez kilka tygodni nie ma żadnych turystów. - Mnie brak turystów nie przeszkadza - oświadczyła Cindy. - Tylko że wszystko jest pozamykane,

Posted in: Bez kategorii Tagged: pod pierzynką, spalanie kalorii seksem, noworodek z zespołem downa,

Najczęściej czytane:

wydarzenia i zaczynam opowiadać „po babsku”. O swoim spotkaniu z

„Wasiliskiem” lepiej napiszę potem. Teraz o znanej ojcu z listu Aloszy chatynce pławowego, w której zginął Lagrange, a rozum stracili Lentoczkin i Berdyczowski. ... [Read more...]

lustrze.

A oglądać było co. Nie wiadomo, jak bezcielesne widmo, do tego z odległości jednego sążnia, zdołało zbić ją z nóg, ale cios, który trafił w skroń i kość policzkową, był całkiem realny: przy lewym oku wykwitł ogromny ciemnopurpurowy krwiak, który rozlał się w górę i ... [Read more...]

Opisał, co widział, niczego nie dodał.

Przewielebny poruszył brwiami, hamując niezadowolenie. Odrzekł powściągliwie: – Specjalnie tak mówisz, żeby mnie podrażnić. W żadne widma nie wierzysz, niby to ja cię nie znam. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 galeria-sztuki.zgora.pl

WordPress Theme by ThemeTaste