Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/galeria-sztuki.zgora.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra8/ftp/galeria-sztuki.zgora.pl/paka.php on line 5
Kto wie, jakie konik ma plany względem drogiego braciszka.

Kto wie, jakie konik ma plany względem drogiego braciszka.

  • Sylwia

Kto wie, jakie konik ma plany względem drogiego braciszka.

22 January 2021 by Sylwia

- Uśmiechnął się szeroko, puścił oko do Maggie i zniknął. Z podwórza doszedł jeszcze jego wrzask: - Ej, ej, zaczekajcie! Nie pojedziecie chyba beze mnie! Czekajcie! Maggie pokręciła głową i podeszła do okna. Rory pę96 dził w stronę stajni, reszta dosiadała już koni. Ciekawe, czy to „nie pojedziecie chyba bez ze mnie" nie zostało mu z czasów dzieciństwa? - przemknęło jej przez myśl. Najmłodszy, pewnie wszędzie ciągnął za braćmi, a oni wymyślali rozmaite sposoby, żeby się go pozbyć. Ash pewnie był tym, który kazał reszcie czekać na malca. Dlaczego był taki wściekły? Nie pozwolił nawet braciom zjeść śniadania. Najbardziej irytował go Rory. Ledwie pojawił się w drzwiach, Ash się zjeżył. Resztę przywitał dobrodusznymi przycinkami, wobec Rory'ego był po prostu wrogo nastawiony. Czyżby coś między nimi zaszło? Konflikt, którego przyczyny leżały w przeszłości i którego dotąd nie rozwiązali? A może Ash był zazdrosny? „Pasujemy do siebie..." Maggie oparła czoło o szybę. Tak, pasowali do siebie. Byłoby im dobrze razem, co do tego nie miała żadnych wątpliwości. Ale za jaką cenę? Nie chciała dopuścić, nie mogła dopuścić, by znowu jakiś mężczyzna decydował o jej życiu. Przede wszystkim jednak nie mogła narażać pomyślności Laury. Musi myśleć o jej losie. Ash powiedział: stworzeni dla siebie. Czy aby na pewno? ROZDZIAŁ SIÓDMY Maggie nie miała pojęcia, o której Tannerowie wrócą do domu. Zamiast siedzieć bezczynnie i czekać na nich, zajęła się pracami domowymi: zrobiła zaległe pranie, posprzątała. Zwykłe zajęcia, które nie absorbują myśli, i Maggie, krzątając się po domu, cały czas rozmyślała, niestety, o Ashu. Miłe podniecenie szybko przerodziło się w dręczący lęk. Czy rzeczywiście pragnę tego człowieka? - zastanawiała się, usypiając Laurę. Po tym, jak rozpadło się jej małżeństwo, ślubowała sobie, że już nigdy w życiu nie uzależni się od żadnego mężczyzny. Od tamtego czasu minęło jednak kilka lat. Była teraz starsza. Mądrzejsza. Wiedziała, jakie niebezpieczeństwa pociąga za sobą zależność, tak jak wiedziała, że jest wystarczająco silna, by nie pozwolić nikomu zbytnio ingerować w swoje życie. Co to mogło oznaczać dla Laury? Jak jej zbliżenie z Ashem mogłoby wpłynąć na dalsze losy małej? Rozważała wszystkie możliwości, ale nie potrafiła w ewentualnym swoim związku z Ashem dojrzeć zagrożenia dla dziecka.

Posted in: Bez kategorii Tagged: paznokcie wesele, fryzura paź, spalanie kalorii seksem,

Najczęściej czytane:

- Nie wiem. Po prostu nie wiem.

180 Kimberly nie odzywała się przez chwilę, po czym dodała: - Rainie, nigdy nie sądziłam, że jesteś taką pesymistką. ... [Read more...]

erdzi, że na początku ...

przerwy wszedłem do swojego gabinetu z kanapką w ręku i potem nigdzie się stąd nie ruszałem. Chciałbym, żeby pani o tym wiedziała. Kiwnęła głową. Facet chyba rzeczywiście miał alibi. Jej wzrok padł na stare teczki, ... [Read more...]

Nagle ...

przestraszyłam się. Na mojej werandzie był zabójca i znalazł ciało. Kiedy wchodziłam do pokoju hotelowego Dave’a Duncana, myślałam, że przywita mnie trup Lucasa. Ale okazało się, że pokój jest pusty i... wcale mi nie ulżyło. Byłam nawet jeszcze bardziej niespokojna. A ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 galeria-sztuki.zgora.pl

WordPress Theme by ThemeTaste