twarzy mężczyzny, jak rysy Gallaghera stają się nagle ostrzejsze,

  • Sylwia

twarzy mężczyzny, jak rysy Gallaghera stają się nagle ostrzejsze,

17 August 2022 by Sylwia

surowsze, jak bębni ze złością palcami po kierownicy - Nie musisz grzebać siebie za życia - powiedział wreszcie, a jego głos ociekał goryczą. - Na Boga, wiem, co tobą powoduje. Ale nie musisz urządzać sobie życia na zasadzie albo-albo. Możesz szukać swojego syna i mieć jeszcze czas dla siebie. Zamknęłaś się w twardej skorupie i nie chcesz wpuścić nikogo do... - To nie fair - przerwała mu Milla. - Nie można oczekiwać od człowieka czegoś, czego on nie ma ochoty ofiarować. Nie poświęcę ci ani minuty mojego czasu, jeżeli ta minuta mogłaby zaważyć na możliwości uzyskania jakichkolwiek informacji o Justinie. - A jednak poświęciłaś czas na kolację z Susanną i Ripem. - To zupełnie co innego i doskonale wiesz, o czym mówię. Jeżeli musiałabym odwołać tę kolację w ostatniej chwili, bo pojawiło się coś ważniejszego, Kosperowie nie byliby na mnie wkurzeni. Ani nawet zdenerwowani. Jesteśmy przyjaciółmi, ale nasze drogi tylko czasami się przecinają. Nie są ze sobą połączone. - Z tego, co mówisz, wynika, że nie możemy nawet być przyjaciółmi. - Chyba niezupełnie o to ci chodzi - prychnęła. an43 179 - Twarda jesteś - uśmiechnął się szeroko mimo zdenerwowania. - Ale ja lubię wyzwania. - Nie jestem żadnym wyzwaniem. A to nie jest żadna tania gierka. I nie czuję się dobrze z tym, że stawiasz mnie dokładnie na tej pozycji, której chciałam uniknąć: czyli zmuszasz do zajęcia jasnego stanowiska, niezgodnego z twoimi oczekiwaniami. Jeżeli po prostu odmówię, nie spodoba ci się to. Jeżeli przyjmę twoje awanse, a potem nie postawię ciebie na pierwszym miejscu, też cię to nie zadowoli. Każdy wybór oznacza moją przegraną. Twarz Gallaghera stwardniała. - Co powiesz, jeśli obiecam, że pomogę ci w poszukiwaniach syna? Jeżeli będę ramię w ramię z tobą ścigał każdą plotkę, każdą informację? Zadajesz się z kojotami i innym elementem. Potrzebujesz ochrony - Nigdy nie działam sama - odparła, patrząc przed siebie. Jeszcze dwa tygodnie wcześniej chwytałaby się kurczowo każdej szansy uzyskania pomocy od True, ale to było przed Diazem. Mimo swoich pieniędzy i kontaktów Gallagher wydawał się jej po prostu mniej efektywny od Diaza. Dawał mniejszą szansę na odnalezienie Pavona. A może to ona się myliła? Może właśnie popełniała największą pomyłkę życia? Ale podjęła już decyzję i zamierzała się jej teraz trzymać. Mimo wszelkich potencjalnie niebezpiecznych konsekwencji. True przeklął cicho pod nosem. an43 180 - Skoro i tak zawsze bierzesz kogoś ze sobą, czemu to nie mogę być ja? - Bo to nie wszystko, o co ci chodzi. Powiedz mi, tylko szczerze: jeżeli ci odmówię, to przestaniesz wspierać finansowo Poszukiwaczy? Żachnął się jak uderzony w twarz.

Posted in: Bez kategorii Tagged: mąż martyny wojciechowskiej, anna wyszkoni łzy, szare włosy,

Najczęściej czytane:

- Podejrzewam, że nie wszystko mi opowiedziałaś.

Alexandra uśmiechnęła się z przymusem, a w końcu parsknęła śmiechem. - Słusznie podejrzewasz, moja droga. A teraz chodźmy gdzieś indziej, żeby nie kusić losu. ... [Read more...]

sam przyjmie na powrót panią Cooper?

Tak, ale wczoraj rodzice strasznie się pokłócili. Tata krzyczał coś o rozwodzie. Gloria zacisnęła z całych sił powieki. Co pocznie, jeśli rodzice naprawdę się rozstaną? Wiedziała, jak to jest: będzie musiała zamieszkać z mamą. Jak to wytrzyma? Nie. Nie może prosić ojca o wstawiennictwo. Sama musi powiedzieć mamie o wszystkim. Jeśli stchórzy, nigdy więcej nie zobaczy pani Cooper ani Danny’ego. Musi się przyznać. Ze ściśniętym sercem zsunęła się z krzesła i na palcach ruszyła ku drzwiom. Zatrzymała się w progu i wychyliła ostrożnie głowę. W holu nie było nikogo, ale domyślała się, gdzie może być matka. Każdego ranka po mszy wypijała filiżankę herbaty i przeglądała gazety w pokoju ogrodowym. ... [Read more...]

sobą drzwi. Patrzył na nią bez słowa.

- Chciałem przeprosić - powiedział w końcu cichym głosem. - P - przeprosić? Odchrząknął. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 galeria-sztuki.zgora.pl

WordPress Theme by ThemeTaste